Z wielkim smutkiem i żalem przyjąłem wiadomość o śmierci dr Edwarda Mechy, wspaniałego człowieka, przyjaciela i Wielkiego Geodety. Możliwość pracy z Nim w Stowarzyszeniu GISPOL oraz współpracy była dla mnie osobiście wspaniałym przeżyciem. Dzięki tej współpracy udało się utworzyć i zlokalizować w Opatowie Muzeum Geodezji i Kartografii.
W imieniu własnym oraz członków Stowarzyszenia GEOCENTRUM składam Rodzinie i Firmie GEOBID najszczersze kondolencje.

Mirosław Roszczypała
Geodeta Powiatowy w Opatowie
Prezes Stowarzyszenia Inicjatyw Geodezyjnych
i Kartograficznych
"GEOCENTRUM"

W imieniu firmy SYSTHERM składam Rodzinie oraz firmie Geobid wyrazy głębokiego współczucia.
Zb. Figas

Ze smutkiem przyjęłam wiadomość, że Pan Edward Mecha nie żyje.Zawsze będę Go pamiętać jako człowieka z ogromną wiedza, pasją zawodową oraz konsekwencją w głoszeniu swoich poglądów, uśmiechniętego z poczuciem humoru i kulturą osobistą.
Składam wyrazy współczucia dla Rodziny, Bliskich oraz Przedstawicieli Firmy GEOBID z którą był związany.
Irena Cieszyńska Geodeta Powiatowy z Powiatu Tarnobrzeskiego

Z głębokim smutkiem i żalem przyjęliśmy informację o śmierci Pana Edwarda Mechy.
Rada Nadzorcza, Zarząd oraz Pracownicy Warszawskiego Przedsiębiorstwa Geodezyjnego S.A. pragną złożyć najszczersze kondolencje i wyrazy współczucia Rodzinie i Bliskim.

W imieniu WPG S.A.
Ryszard Brzozowski – Prezes Zarządu
Jacek Uchański – Wiceprezes Zarządu
Elżbieta Mitraszewska – Wiceprezes Zarządu

Oddając cześć Zmarłemu, za całokształt a w szczególności za wkład w rozwój geodezji i kartografii w powiecie brzeskim, składamy serdeczne kondolencje Jego Rodzinie i bliskim. Łączymy się w żałobie ze wszystkimi pogrążonymi w smutku.

Kierownictwo i Pracownicy
Wydziału Geodezji i Kartografii
w Brzesku

Edward

Dziękuję Ci,

że nauczyłeś mnie patrzeć na nasz zawód z innej perspektywy
że nauczyłeś mnie bronić swoich racji do końca
To była przyjemność i przygoda ; obcować z Tobą przez tyle lat

Jacek Łukowski
Przedst. Reg. GIG

Drodzy Bliscy Edwarda, Pani Zuzanno i Pani Heleno.
Droga Weroniko.
Wiadomość o śmieci Edwarda była dla mnie wstrząsem. Od kilku dni wspominam lata współpracy z Nim i jak żywe przewijają się obrazy … Pamiętam nasze pierwsze spotkanie; minęły już dwadzieścia dwa lata. Był osobą nietuzinkową. Gdy się spotykaliśmy zawsze uśmiechnięty, wesoły, miał dla każdego dobre słowo a jednocześnie zasadniczy i gotowy bronić swoich racji….. Z perspektywy czasu nawet jego adwersarze przyznają, że to Edward miał rację przedstawiając przemyślane propozycję i broniąc ich potem. Wczoraj rozmawiałem z pracownikami PODGiK w Pabianicach. Wspominają ile wysiłku musieli podjąć, gdy wdrażana była informatyzacja zasobu, ale mówią, że warto było, bo to była ich największa przygoda zawodowa; podkreślając że, to dzięki współpracy z Edwardem i firmie której szefował.
Nie wiem jak mogę Was pocieszyć. Na to co się stało nie znajduję słów. Był wspaniałym człowiekiem i ja osobiście jestem wdzięczny losowi, że spotkałem Edwarda i zapewne będę jeszcze nie raz wspominał chwile wieloletniej współpracy z Nim. W moim sercu i w sercu bardzo wielu osób, którzy mieli możliwość współpracować z Edwardem On nadal będzie żył.
Razem z żoną Lilką zapewniamy Was o naszym współczuciu i wsparciu.
Ryszard Staniszewski

”Człowiek jest wielki
nie przez to, co ma,
nie przez to, kim jest,
lecz przez to,
czym dzieli się z innymi”
Jan Paweł II

Drogi Edku, Ty, nie szczędząc energii, umiałeś dzielić się swoją głęboką wiedzą, kulturą i humorem w bezpośrednich kontaktach, w swoich publikacjach, wystąpieniach na konferencjach i seminariach, w comiesięcznych komentarzach – nacechowanych troską o należne miejsce i rangę zawodu geodety - będzie nam tego brakować.

Składam wyrazy szczerego współczucia i żalu Rodzinie Edka, przyjaciołom a także współpracownikom z firmy Geobid, z którą związany był od założenia do ostatnich dni.

Stanisław Adamczyk geodeta z Mielca

"Ludzie hodują pięć tysięcy róż w jednym ogrodzie...i nie znajdują w nich tego, czego szukają...A tymczasem to, czego szukają może być ukryte w jednej róży lub w odrobinie wody. Lecz oczy są ślepe. Szukać należy sercem.Antoine de Saint-Exupery
Za serce geodezji oddane i wszystko co z niego wypływało - mądrość, doświadczenie, ambicja, wola walki i wrażliwość, dziękuję Panie Edwardzie! A ponieważ Pana z nami już nie ma, pytam słowami cytowanego na wstępie twórcy: "Czy uważacie za wolność prawo do błąkania się po bezdrożach?"
Cześć Twojej pamięci...
Jolanta Łukowska

Myślę, że odszedł jeden z niewielu już pragmatyków w naszym środowisku zawodowym. Pragmatyk, który nigdy nie szczędził energii by wyłuszczyć i uzasadnić swoje poglądy.
Nieodżałowana strata dla Firmy i Stowarzyszenia, które współtworzył.
Wyrazy współczucia dla Rodziny i Firmy, z którą był związany do ostatnich dni.

Drogi Edwardzie,
Jestem głęboko poruszony tą bolesną informacją o Twoim odejściu. Mimo różnic nas dzielących w ostatnim czasie, zawsze będę pamiętał o Tobie i Twoich dokonaniach dla naszej firmy i zawodu, który tak pokochałeś. Twoje pomysły i energia mobilizowały mnie i moich współpracowników do działania.
Dziękuję Ci za wieloletnią współpracę.

Pozostający w wdzięczności Waldemar Klocek

Z przykrością przyjęłam wiadomość o śmierci Pana Edwarda Mechy. Na zawsze pozostanie Pan w mojej pamięci. Dziękuję za bardzo cenną współpracę, a Pana rady będą mi towarzyszyć nie tylko w życiu zawodowym. Bardzo Pana ceniłam za ogromną wiedzę i pasję zawodową, kulturę osobistą i poczucie humoru. Rodzinie i bliskim składam wyrazy szczerego współczucia w imieniu swoim i wszystkich członków Warmińsko-Mazurskiego Oddziału SGP w Olsztynie

Z przykrością przyjęliśmy wiadomość o śmierci Pana Edwarda Mechy - to wielka strata dla środowiska geodezyjnego. Pragniemy złożyć wyrazy współczucia Rodzinie, Bliskim oraz przyjaciołom.
Dyrektor i pracownicy Wydziału Geodezji i Gospodarki Nieruchomościami Urzędu Miasta Olsztyna.

Wielki Człowiek, ogromna strata. Miał to czego brakuje dla bardzo wielu osób ... rozsądek. Wyrazy współczucia.

Z wielkim smutkiem i żalem dowiedzieliśmy się o śmierci doktora nauk ekonomicznych, magistra inżyniera geodezji Edwarda Mechy.
W imieniu Rady Geodezyjnej Izby Gospodarczej, a także wszystkich jej członków, pragnę złożyć, pogrążonej w smutku Rodzinie, wyrazy głębokiego współczucia. Edek był członkiem Izby od jej powstania i zawsze ją wspierał, zarówno działaniami, jak i światłymi radami. Dziękujemy Ci Edziu za to wszystko to zrobiłeś dla polskiej geodezji. Kilkanaście dni temu (widząc się niestety ostatni raz), wspominaliśmy nasze pierwsze spotkanie, na którym z Mietkiem Liskiem, przygotowywaliśmy opracowanie o ewidencji sieci uzbrojenia terenu dla Ministerstwa Gospodarki Komunalnej, gdzie wówczas była geodezja miejska. Od tego czasu minęło już prawie 50 lat. Zawsze podziwiałem Cię za wiedzę, odwagę i konsekwencję w głoszeniu swoich poglądów.
Nigdy nie uchylałeś się od pomocy przy wszelkich działaniach zawodowych i społecznych.
Byłeś filarem Sesji Nowosądeckich, które w ramach SGP wspólnie organizowaliśmy, po przejęciu pałeczki od Wacka Kłopocińskiego. Jestem pewien, że z Twoich przemyśleń i opracowań będą korzystać, jeszcze przez wiele lat, następne pokolenia geodetów.
Żegnaj Drogi Edku!
Będzie nam Ciebie bardzo brakować.
Bogdan Grzechnik
Prezes GIG

Szczere wyrazy współczucia dla rodziny, bliskich oraz przyjaciół. W osobie Pana Edwarda tracimy człowieka który cytując słowa piosenki potrafił w sensie pozytywnym "powiedzieć nie, gdzie mówią tak". W naszej pamięci pozostaną Jego działania, komentarze i wypowiedzi w trosce o geodezji. Spoczywaj w pokoju.

Umarłych wieczność dotąd trwa, dokąd pamięcią im się płaci
Wisława Szymborska
Z przykrością przyjęliśmy wiadomość o śmierci Pana Edwarda Mechy - autorytetu w świecie geodezji. Pozostanie On w naszej pamięci jako Człowiek pełen pasji, pomysłów na realizację innowacyjnych przedsięwzięć, który uczył nas patrzeć szerzej, rozumieć więcej i sięgać wyżej, a przede wszystkim nie poddawać się ograniczeniom.
Pragniemy złożyć wyrazy współczucia Rodzinie, bliskim i przyjaciołom Pana Edwarda.
Prezydent Miasta Tarnobrzega, Sekretarz, Skarbnik,Naczelnik i Zastępcy Wydziału Geodezji i Gospodarki Gruntami oraz pracownicy Urzędu Miasta Tarnobrzega.

Głęboko poruszony tą smutną wiadomością, składam serdeczne wyrazy współczucia Rodzinie i Bliskim Pana Edwarda.

Nie wielki wzrostem ale wielki duchem, do tego spokój, merytoryczność, oddanie sprawom geodezji i wysoka kultura osobista. Taki był i pozostanie w naszej pamięci Pan Edward. Rodzinie i bliskim wyrazy szczerego współczucia od pracowników Miejskiego Ośrodka Dokumnetacji Geodezyjnej i Kartograficznej w Olsztynie

Serdeczne wyrazy współczucia rodzinie oraz wszystkim bliskim naszego kolegi, wybitnego geodety i rzeczoznawcy majątkowego
składa
Geodeta Miejski w Wałbrzychu

Wyrazy głębokiego współczucia dla Rodziny. Odszedł Człowiek który do końca walczył o należne miejsce dla geodezji w szczególności wprowadzania nowych przepisów.

Szczere wyrazy współczucia Rodzinie oraz wszystkim których dotknęła ta smutna wiadomość.
Żegnamy wielkiego Człowieka, oddanego całym życiem sprawom geodezji. Pozostanie po Nim pustka i brak odważnych opinii oraz dogłębnych analiz wprowadzanych w pośpiechu przepisów. Łączę się w modlitwie o pokój Jego Duszy.

W imieniu całego koła pragnę złożyć najszczersze kondolencje. Jest nam niezmiernie przykro, że odeszła osoba będąca prawdziwym autorytetem wśród geodezyjnej braci. Łączymy się z Pana rodziną w bólu.

Wyrazy głębokiego żalu i współczucia. Kondolencje dla Rodziny.

Naczelnik Wydziału Geodezji Gospodarki Nieruchomościami i Kartografii Starostwa Powiatowego w Łukowie

Przekazuję Rodzinie Zmarłego wyrazy współczucia w imieniu własnym oraz innych geodetów, pracowników PODGiK w Wolsztynie.
Pan Edwarda Mecha pozostanie w naszej pamięci jako człowiek, którego działalność podnosiła rangę zawodu geodety.Pamiętamy Jego wiedzę, wdzięk i dużą kulturę osobistą, a także pasję do geodezji, którą dzielił się z innymi.
Renata Zmuda-Sadowska
Geodeta Powiatowy

Wyrazy głębokiego żalu i współczucia. Szczere kondolencje dla Rodziny.

Pracownicy Wydziału Geodezyjno-Kartograficznego Starostwa Powiatowego w Bielsku-Białej

Pragnę złożyć wyrazy najszczerszego współczucia rodzinie, najbliższym oraz przyjaciołom Pana Edwarda Mechy. Gdy odchodzi ceniony przedstawiciel geodezyjnego życia publicznego przychodzi czas na chwile refleksji i zadumy – To wielka strata.

W imieniu Powiatowego Ośrodka Dokumentacji Geodezyjnej i Kartograficznej w Jaworze: Alicja Kalinowska

Smierć jest zawsze punktualna ale nigdy nie w porę...Niech Dobry Bóg ma Pana w swojej opiece..Pana ziemskie życie już sie skończyło...ale tam na górze czeka nowe życie...Panie Edwardzie na zawsze pozostanie Pan w naszej pamięci a Pana cenne rady będą nam towarzyszyć w codziennym życiu

Wiadomość, że nie będziesz uczestniczył w kolejnej konferencji z cyklu „Kataster nieruchomości”, w których nie tylko byłeś uczestnikiem, ale zawsze miałeś referat, aktywnie uczestniczyłeś w dyskusjach, byłeś jednym z moderatorów i wniosłeś bardzo dużo nie tylko do katastru, ale całej geodezji. Jesteśmy wdzięczni, że przez długie lata współpracowałeś ze Stowarzyszeniem Geodetów Polskich w tym przy organizacji kongresów katastralnych w ramach FIG. Kol. Edward miał rozległe kontakty z zagranicą i zawsze starał się przenosić dobre doświadczenia na nasz Polski grunt. Całą wiedzę, którą posiadał starał się przekazywać, nie tylko za pośrednictwem swojego Stowarzyszenia GISPOL, ale i za pośrednictwem Stowarzyszenia Geodetów Polskich, bo zależało Kol. Edwardowi na dobrym funkcjonowaniu branży geodezyjnej. Nie chciał godzić się na byle jakoś i w różny sposób dawał temu wyraz, czy to na konferencjach, seminariach, w publikacjach, komentarzach umieszczanych na stronie GISPOL czy też na spotkaniach i w bezpośrednich rozmowach, chociaż nie wszyscy chcieli go słuchać. Pomimo, że Kol. Edwarda nie ma już z nami, to jednak pozostawił po sobie bardzo dużo różnych opracowań i myśli, z których będziemy starali się korzystać. Łączymy się w żalu z rodziną i jego najbliższymi współpracownikami.

Stanisław Cegielski

Prezes Stowarzyszenia Geodetów Polskich

Składam serdeczne wyrazy współczucia Rodzinie i bliskim Edwarda, łączę się z Państwem w bólu. Jeszcze niedawno spotkaliśmy się z Edwardem, on był jeszcze pełen optymizmu i mnie też tym optymizmem zaraził. Rozmawialiśmy o tym, że może w tym roku jednak uda mu się dojechać do Pogorzelicy z jak zwykle ciekawym wykładem. W ciągu ostatnich kilkunastu lat nasze drogi się przeplatały się często. Mimo różnic zdań na niektóre sprawy zawsze bardzo ceniłem sobie współpracę z Edwardem, odczuwalne było że leżało mu zawsze na sercu dobro geodezji. Bardzo przykro że teraz Go zabraknie. Żegnaj Edwardzie, do zobaczenia po tamtej stronie.

Pragnę złożyć wyrazy współczucia rodzinie i wszystkim bliskim Pana Edwarda. W środowisku geodetów – wykonawców prac geodezyjnych, przez wiele lat Pan Edward był wzorem do naśladowania i niepodważalnym autorytetem w dążeniu do uczynienia naszej profesji zawodem zaufania publicznego. Jego wieloletnia działalność geodezyjna, znana w środowisku głównie z licznych publikacji, związana była w wielkiej mierze z dążeniem do ładu, obiektywnej prawdy, wzajemnego szacunku i etyki oraz podnoszenia kwalifikacji do wykonywania naszego zawodu z należytą sztuką geodezyjną.
Pana Edwarda nie ma już wśród nas, ale jego idee pozostaną wśród nas z pewnością bardzo długo.

Jarosław Formalewicz
Prezes Zarządu
Polskiego Towarzystwa Geodezyjnego

A mieliśmy nadzieję, że karty księgi życia pana doktora jeszcze nie wypełnione... Z wielkim żalem przyjmujemy tą wiadomość: Pan doktor Edward Mecha był absolwentem, nauczycielem i przede wszystkim przyjacielem Zespołu Szkół Technicznych i Ogólnokształcących im. gen. S. Kaliskiego w Katowicach. Zawsze gotowy do współpracy, opieki merytorycznej, pomocy....
Miałam ten zaszczyt i przyjemność poznać go nieco bliżej w trudnych dla szkoły chwilach i wsparcia które dawał tej placówce nigdy nie zapomnę. Rozmowy jakie wówczas prowadziliśmy pozwoliły mi odkryć Jego ogromną, inną niż geodezja, pasję: wiedzę o historii naszego miasta - Katowicach.
Pan Doktor był merytorycznie perfekcyjny na każdy temat, wiele nauczyliśmy się wszyscy od Niego. Na zawsze pozostanie w naszej pamięci On, jego wiedza, pasja z jaką dzielił się tym czym sam był bogaty. Kłaniamy się z szacunkiem Panie Doktorze! Dziękujemy, że tak pięknie byłeś tutaj z nami. Pamięć o Tobie pozostanie w naszych sercach. Łączymy się w żalu z Rodziną i przyjaciółmi. To wielka strata. W imieniu społeczności Technikum Geodezyjnego: Anna Grawon-Woźniak.

Pragnę złożyć najszczersze kondolencje. Panie Edwardzie niech spoczywa pan w spokoju. Bardzo lubiłem czytać pana komentarze zamieszczane na stronie GISPOLu. Bardzo rzeczowe, często krytyczne, lecz nader bardzo trafne. Przesyłam również wyrazy współczucia najbliższej rodzinie pana Edwarda.